www.obedienceinfo.fora.pl

Lena Śliwerska · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Kraków

W styczniu 2013 planujemy trening obedience z Varvarą Bolshakovą. Będą to zajęcia praktyczne, indywidualne, dla maksymalnie 12 par z psami. Zostaną stworzone 2 grupy 6 osobowe, jedna ćwicząca przed a druga po południu. CENA - wkrótce. Zapraszamy do wstępnych deklaracji uczestnictwa. magdasliwerska[at]gmail.com

UWAGA! Zmiana terminu seminarium na 12-13.01.2013!!!!

Roksana Nowak · Dołączył: 12 Mar 2012 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów

świetne semi, żałuję, że mogłam być tylko w jeden dzień!

Agata Klecka · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Kraków

Ja byłam już na poprzednim - pierwszym semi i tak mi sie podobało, że postanowiłam wybrac się tym razem na prywatne treningi Wesoly

I wcale się nie zawiodłam, było naprawdę bardzo bardzo ciekawie. Ruszone praktycznie każde ćwiczenie z dwójki, zwrócona uwaga na najmniejszy niuans i od razu gotowe ćwiczenie jak nad nim pracować. Indywidualne podejście z zastanowieniem i obserwacją mnie i psa Wesoly

Mam wiele wiele teraz przemyśleń i ooogromny materiał do ćwiczenia

Jestem naprawdę MEGA zadowolona i bardzo dziekuję Lenie, że zaprasza Varvare do Polski i organizuje takie fajne z nia imprezy Wesoly

Ada Onik · Dołączył: 10 Mar 2012 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Tarnów

Wow, to była torpeda treningowa dla nas

bardzo, ale to bardzo dobry kawal, solidnej dawki wiedzy praktycznej. Jak pracuje sie z Varvara to nie sa to jakies tam pogaduchy i ciepłe kluchy

cwiczenia omawia krotko, krok po kroku, co jest w nim istotne, a potem wyluszcza kazdy nasz ruch. Nie pozwala nawet na najmniejsze pomylki. To mi sie podoba Padam

Zaskoczyła mnie rowniez swoim "czytaniem psów" - jest w tym naprawde dobra Super

Jesli cos bedzie u nas jeszcze organizowane z Varvara to mnie od razu prosze wpisac na liste Wesoly

Gratulacje za pomysl i realizacje!

agata myga

Bardzo się cieszę że po raz kolejny miałam okazje uczyć się pod okiem Varvary. To były bardzo intensywne dni, z ogromną dawką wiedzy, zarówno praktycznej jak i teoretycznej, nie zabrakło też też luźniejszych rozmów na psie tematy Mruga

Ale od początku. Treningi odbywały się w końskiej hali, na terenie stadniny koni Furioso, gdzie oprócz świetnego miejsca do trenowania były dostępne wymarzone tereny spacerowe. Może temperatura i zima nie były dla nas łaskawe (czasem tak bardzo, że Varvara zarządzała trening dla nas wszystkich z bieganiem wokół kwadratów Mruga

) ) ale szkoda byłoby opuścić choćby kawałek tego co się działo. W treningach uczestniczyło wiele psów, między innymi groenendale, mixy owczarko i nieowczarkopodobne, labradory, szetland, bordery i rasy, których nazw nie do końca pamiętam. Jednego wieczoru towarzyszył nam nawet koń, dzięki czemu niektórzy z nas mogli potrenować w nietypowych rozproszeniach. Wśród gości znalazły się równeż czeszki ze swoimi psami, które znały Varvarę z letnich obozów.
Pomimo tego że treningi zaczynały się rano po sniadaniu a kończyły przed kolacja Varvara nie traciła energii, była bardzo zaanagażowana w pracę z każdą parą, a po kolacji miała jeszcze siły wykładać teorię pokazując i tłumacząc filmiki. Ponieważ przyjechała ze swoimi psami, wolne chwile spędzała na spacerach z nimi a my dzięki temu mieliśmy okazję obejrzeć trening 4 pokoleń borderów

Jeżeli chodzi o same ćwiczenia Varvara zwracała uwagę na każdy nasz ruch (dzięki czemu dowiedziałam się ile dziwnych i niepotrzebnych wymachów rąk wykonuje Mruga

), pokazała mnóstwo ćwiczeń i dróg jakimi możemy osiągnąć dany efekt. To co bardzo lubię w Varvarze to jej całościowe spojrzenie na psa, jego stan umysłowy, relacje z przewodnikiem.Pracuje z wieloma różnymi rasami i potrafi odpowiednio podejść do każdej z nich. Często zwraca uwagę na to co się dzieje między nami i psem poza obedience i daje cenne wskazówki. Pokazuje jak nie walczyć tylko współpracować ze sobą, dba aby być czytelnym wobec psa i żeby mieć zawsze jasne kryteria. Podczas tych paru dni chyba każdy z nas zauważył bardzo duży progres w swojej pracy, dostaliśmy wskazówki do pracy nad następnymi etapami ćwiczeń i szukuje się do odrobienia całkiem pokaźna praca domowa Mruga

Jestem pewna, że nie jest to moje ostatnie spotkanie z Varvara!

Ada Onik · Dołączył: 10 Mar 2012 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Tarnów

Ja wciaz mam obraz w glowie jak to bylo na treningach Jezyk

i musze pochwalic sie, ze po kilku dniach odpoczynku mamy MEGA postep w zatrzymywaniu w marszu na 'stoj' Hyhy

!!!!

Oliwia Osman

Piszę trochę z opóźnieniem, ale to z racji problemów z dostępem do forum.
Dziękuję za świetne treningi! Niesamowicie się cieszę, ze pozapisywałam sobie wszystkie uwagi i pomysły, było tego naprawdę dużo i co ważniejsze - widzę dzięki temu znaczny progres. Varvara ma podejście do każdego psa, dla obu moich dziewczyn miała mnóstwo pomysłów i rozwiązań.
Te kilka dni spędziłam naprawdę konstruktywnie i wiele się nauczyłam. Mam nadzieję że nie będzie to ostatnie takie seminarium!!

Anna Gruca · Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów

Tyle ostatnio się u mnie działo, że nie miałam czasu siąść i na spokojnie skomentować to seminarium. Uważam, że było to jedno z bardziej wartościowych seminariów na jakich byłam. Varvara zawsze ma skuteczny pomysł na rozwiązanie konkretnego problemu treningowego, zwraca uwagę na każdy szczegół zwłaszcza w zachowaniu przewodnika. Mi zwracała szczególna uwagę na niepotrzebną "pomoc" psu, która często mu nawet przeszkadza a nie pomaga - jeden z moich głównych problemów Mruga

. Ogólnie dwa dni spędzone na tym seminarium dostarczyły mi mega dawkę wiedzy i pomysłów jak dalej prowadzić Chanke w obi. Pomimo strasznego zimna panującego na hali warto było po swojej kolejce zostać i oglądać jej pracę z innymi psami. Mam nadzieje, ze często będzie odwiedzać Polskę, już nie mogę się doczekać następnego seminarium z nią!