www.obedienceinfo.fora.pl

Ula Charytonik · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 369 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Warszawa

Dzięki!
No i będą kroczki w tył... Może być... śmiesznie Mruga

Dorota Kawka

Ja mam pytanie, kto bedzie komisarzem w kl 3 ?

Paulina Łukaszewska · Dołączył: 10 Mar 2012 Posty: 150 Przeczytał: 0 tematów

Wyniki jedynki:

1. Lula Red Team Tempo (bc) / Iwona Dawidowicz 242,5

2. Acolada Capella Vis Comica (nova scotia) / Tomasz Nowakowski 240,5

3. Atika Wyspa Hovawartów (hovawart) / Hanna Dobrzyńska 219,5

4. Medina Królewska Kraina (hovawart) / Agnieszka Szczepańska 217

5. Myriad Y'all Right Small (aussie) / Urszula Charytonik 217

6. Gandi Frambos (malinois) / Agnieszka Leszczyńska 191

7. Never Never Land Truly Driven (bc) / Daria Porębiak 188,5

8. Tunga (mix ON) / Aleksandra Picheta 184,5

9. Luna Donum Cordis (groen.) / Anna Bul 157

10. M'Never Akiline (bc) / Alan Sadlik - start przerwany

Gość

Na resztę wyników trzeba poczekać aż Agnieszka Żabińska wróci do domu , ta osoba jest niezastąpiona i nieoceniona , ale Agnieszka z Częstochowy jest . Wesoly

Jagna Nowotarska · Dołączył: 18 Mar 2012 Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Warszawa

Czyzby się przeprowadziła? Szkoda.

Gość

Mieszka w Warszawie , ale pochodzi z miasta Świętej Wieży.

Joanna Janiec · Dołączył: 08 Mar 2012 Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Warszawa

[link widoczny dla zalogowanych]

Paulina Łukaszewska · Dołączył: 10 Mar 2012 Posty: 150 Przeczytał: 0 tematów

Wklejam coś a'la relacja. Wesoly

Bardzo udana impreza, mimo tego, że organizatorzy podpadli niejakim płanetnikom, czyli osobom odpowiadającym za pogodę.
Zimno było że hej, a tak mniej więcej w połowie zaczęło jeszcze padać – żeby się nam nie nudziło. Mad

Sędzia z takich więcej gadatliwych, jednak i na to znalazł się sposób: wystarczy go przymrozić i zaraz skraca komentarze, nie przeprowadza drobiazgowej odprawy (próbował tego przy jedynce a potem spasował, ha ha). Generalnie podobno nie wierzył że są miejsca w których może być taaak zimno i, choć go nasi wczoraj uprzedzali, jakie są prognozy, przyodział się niewystarczająco ciepło, na zwróconą zaś uwagę odparł, nieszczęśliwy, że sądził iż tubylcy żartują sobie wesolutko. Nie myślał że to tak na serio...

Organizatorzy jak zwykle pierwsza klasa; mili, życzliwi, skarmiający ciastem. Na dodatek zaprzęgli w służbie obedience komputerowe technologie i dzięki poczciwemu excelowi i kilku drobnym cudom podliczanie punktów, wypisywanie dyplomów, ustalanie wyników odbywało się błyskawicznie; tak, że na przykład już kwadrans po zakończeniu jedynki mogło się odbyć wręczenie (atrakcyjnych) nagród, bardzo fajnie, że ktoś pomyślał o zamarzających zawodnikach i skrócił im męki oczekiwania.

Pewnie jestem nieobiektywna ale bardzo lubię Powsin – miejsce świetne, teren naprawdę O.K., organizatorzy zawsze bardzo au courant i jeszcze ten sławetny Park Kultury i Wypoczynku tuż pod nosem. A propos, od wiosennej imprezy odkryłam nową (?) pierogarnię tam na górze. Nie wiem czy ktoś z uczestników cosik tam zjadł, mnie się jeszcze nie trafiło – rozumiem że w razie odżywiania się tam jest szansa że nie będzie ofiar w ludziach?

Zaraz o jedynce którą widziałam (z dwoma wyjątkami) niemal w całości, natomiast może nietypowo na początek o dwójce: zobaczyłam występ Sheeshy i Jany i uważam, że dziewczyny robią naprawdę duże postępy. Miłe dla oka to było. Wesoly

Zresztą dotarła do mnie ploteczka że ostatecznie skończył się ów występ drugim miejscem – a więc – gratulacje!
Zerknęłam jeszcze na odchodnym na występ Ice Ismeny z Sylwią – przewodniczka narzekała po starcie, myślę jednak że nie było tak źle.
A-ha, wieść gminna głosi że dwójeczkę wygrały Patrycja z Zoe. Gratulacje dla Was, kobiałki!
Nie doczekałam do Waszego występu i oczywiście żałuję. Wesoly

Paulina Łukaszewska · Dołączył: 10 Mar 2012 Posty: 150 Przeczytał: 0 tematów

O, i Asia zapodała wyniki a ja tu o plotkach i wieściach gminnych. Wesoly

Dobra, jeszcze wobec tego - JEDYNKA.

Działy się różne śmieszne rzeczy na odłożeniu, nie powiem, coś a’la gang Olsena kiedy nikogo praktycznie nie ma na wyznaczonym miejscu i tak dalej. Wesoly

W pewnym momencie w pierwszej grupie pozostających pozostały na placu boju dwa grzeczne hovki, reszta zawodników (border, maliniak i gronek) sobie poszły, przy czym rejterada była poprzedzona wesołymi bieganiem bordera wokół leżącego (jeszcze) maliniaka, czemu przyglądała się stojąca (mimo że z założenia miała warować) groendelka...
Ćwiczenie ostatecznie powtórzono (bez szalonego M’Nevera) ale na przykład groenka okazała się stworzeniem zdecydowanym i teraz także zeszła z płyty.

1. Acolada – tollerek.
Wesoły, chodzi przy nodze energicznie, ale jakoś tak jest ustawiony że ciągle jest pół długości przed przewodnikiem – albo przynajmniej tak to wygląda dla przyglądającej się publiki. Przywołanie – wesołe i dość dokładnie wykonane. Kwadrat – przewodnik musiał powtórzyć komendę, bo retriever dobiegł do linii pierwszych pachołków i tu się zatrzymał.
Aport: O.K., trochę się pies zawahał tuż nad koziołkiem, zanim go podniósł. Pozycje: fajne pace, siady O.K. Hopka ładna. Uwagi Poza Anteną: pan uparcie chwali tollerka klepiąc go po głowie. Smile

2. Truly Driven czyli... Greta, dobrze pamiętam, mam nadzieję. Bc.
Chodzi przy nodze energicznie, ze skupieniem, wydaje się jednak że troszkę krzywo w osi.
Stój w marszu: ładnie. Przywołanie: dynamiczne, od razu do nogi. Kwadrat dynamicznie zrobiony, suczka się od razu w nim kładzie i tu dreszczyk – przednie łapy w związku z tym z trudem się zmieściły. Aport – szybki, z temperamentem, do tego stopnia, że kiedy merlaczek wraca z koziołkiem do pani, opiera się o nią przednimi łapami. Przy pozycjach suka przesuwa się dość znacząco do przodu, raz za razem. Hopka O.K. Pies z potencjałem, trochę pracy przed nimi.

3. Y’all Right Smart czyli Asti – aussie.
Ładnie chodzi przy nodze, troszkę wolno siada przy zatrzymaniach. Przy ruchu w tył za szybko usiadła (przewodniczka miała zrobić dwa kroki, cwany australian wykombinował o co kaman i siadł na wszelki wypadek po jednym). Przywołanie bardzo ładne, stój w marszu O.K. Kwadrat – powtórzona komenda, początek wypadł paniom o tyle fatalnie że się zwierzak zdekoncentrował i po chwili dopiero zajarzył, że to, aaaaa..., kwadraaaat, trza było tak od razu! Aport – wykonany, upadł mocno na skos co na pewno trochę Asti utrudniło ale ostatecznie się udał. Pozycje: pierwsze siad na drugą komendę, potem już bez kłopotów.
Miło się patrzy na tę parę, może tylko można się czepić czegoś co jako żywo wygląda na targetowanie ręki które suka robi bez żadnego zainteresowania i entuzjazmu, jako czynnik pobudzający to chyba nie jest dobry pomysł, jako „udokładniacz” też nie działa.

4. Tunga, Onka.
Chodzenie przy nodze – ładne, tylko przy chodzeniu w tył suka „nerwa złapała” i wręcz kicała, wydając przy tym dźwięki służące przywołaniu statku kosmicznego z otchłani wszechświata. Wesoly

Pozycje w marszu – trochę krzywo w stosunku do osi, ale dynamicznie.
Przywołanie bardzo ładne, galopem i w ogóle. Kwadrat: chwila grozy kiedy przestrzela, ale cofa się we właściwe miejsce i panie ćwiczenie zaliczają.
Aport: suka szczeka z emocji przy wyrzucaniu kozioka, podgryza go, zwalnia przed przewodniczką. Pozycje – trochę wącha przy „waruj”, w ogóle pace nie są mocną stroną tej suczki, wychodzą „łapka za łapką”. Hopka – dynamiczna, tak bardzo, że przy dobiegnięciu do przewodniczki zwierzak opiera się o nią łapami.
Dynamiczna suczka, nadziejna. Wydaje się tylko że trochę za dużo jest w pracy nerwów i napięcia, a za mało rozluźnienia. Myślę że rzecz na spokojnie do wypracowania u taj pary.

5. Lula Red – bc.
Chodzenie przy nodze: czujna, skupiona, chwilami obie panie trochę tracą płynność ruchu, ale ogólnie ładnie to wyglądało. Stój w marszu – b. ładne, naprawdę. Siad w marszu – robi stój, ale... po chwili siada (bez dodatkowej komendy, zapewne pod wpływem przerażonego wzroku przewodniczki). Przywołanie: w warowaniu nieco się rozgląda. Biegnie szybko, wykończenie O.K. Kwadrat: przestrzelony, ale „inteligentna jak bies” suka błyskawicznie się „wborderza” w sam środek kwadratu. Aport – przewodniczka nerwa złapała i w związku z tym usiłuje popełnić samobójstwo rzucając koziołkiem wysoko w górę, ale prawie pionowo.

Jednak powtórnie rzuca już O.K. i ćwiczenie wychodzi obu paniom ładnie. Pozycje: Lula nie siada najpierw na pierwszą komendę. Ładne pac, kolejne siad – przesuwa się odrobinę ku przodowi.
Hopka: ładna!

6 i 7 – hovawarciki, bardzo przepraszam, kajam się, ale musiałam odejść od ringu, nie widziałam, na pewno ktoś uzupełni. Embarassed

8. M’Never – bc - ma dalszy ciąg radosnej fazy „zielona noc na koloniach”, w wyniku czego dojeżdżają, chyba bardziej szalonym wysiłkiem woli przewodnika, do aportu i kończą na dziś.
Chociaż to, co robili do momentu rezygnacji wcale nie było najgorsze, naprawdę. Jednak decyzja Alana wydaje mi się bardzo słuszna.

9. Gandi, malinois – to, co widziałam, było bardzo ładne, efektowne – wyznaję bez bicia że znów tzw. nieprzewidziane okoliczności zmusiły mnie do zerkania bez wymaganego skupienia. Zdaje się że pechowo trafiły się tej dynamicznej parze wyzerowania, stąd ich ostateczna pozycja w klasyfikacji.

10. Luna, belgijka.
Chodzenie przy nodze energiczne, takie trochę ”agresywne” – suczka wygląda jakby przemyśliwała nad złapaniem swojej pani za kurteczkę.

Stój w marszu – O.K. Kwadrat – oj, pech, najpierw staje z boku, potem do niego wchodzi, ale za blisko przodu z kolei i w efekcie zerują ćwiczenie. Crying or Very sad

Aport: koziołek wylądował na boku, nietypowo – przyniesiony truchtem.
Pozycje – trochę pechowo gronka startuje ze szczekaniem do trzymacza tablicy który dobiega rozpaczliwie do swojego posterunku jaki uprzednio niecnie opuścił. Na szczęście suka nie wybiega poza ring i występ toczy się dalej. Poza tym ćwiczenie O.K.
Hopki nie widziałam, niestety.

Ogólna refleksja: wysoki poziom. Nie widziało się par które wydawałyby się przypadkowe, jak bywało jeszcze parę lat temu.

Asia Hewelt

Paulina,
czy już wspominałam kiedyś, że uwielbiam Twoje relacje?
Jeśli nie to wiedz, że uwielbiam.

I tylko zawsze mi mało... umiesz trzymać w niedosycie.

Miałam tam być i nie byłam i baaaardzo żałuję. Moich męczyłam o relacje na żywo przez telefon. Słyszałam, że organizacja wspaniała, a sędziowanie dokładne i równe. No szkoda, że mnie tam nie było...

Gratulacje dla wszystkich startujących!!

Renata Janicka · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów

Napiszę może co sędzia mówił generalnie o zawodnikach (hurtem): bardzo zwrócił uwagę że większość psów (oprócz Myszy) słabo pracuje tylnymi nogami - na zakrętach, zwrotach, plus większości zdarzały się krzywe siady przy nodze na koniec ćwiczenia. Na to zwracał uwagę nawet w 1 i ciął punkty. Widział każdą pomoc ciałem, nawet najmniejszą, wytężony wzrok wbity w psa również oceniał jako "podwójna komenda" stąd w uwagach na karcie jest tego sporo u wszystkich (czyli tam gdzie jesteście pewni że powiedzieliście tylko raz, podwójna komenda oznacza dodatkowy ruch ciałem). Szczególnie w klasie 1 było tego sporo, ale w 2 też. I trzecia z głównych rzeczy to prędkość, psy za bardzo zwalniały na ostatnich metrach, albo ostatnich odcinkach, lub też ogólnie biegły dla niego za wolno mimo iż np. galopem.

Jeszcze jedno - sporo było "zmian pozycji" co w większości wypadków oznaczało poruszanie się jednej, dwóch łap w trakcie ćwiczenia (siad, waruj, stój we wszystkich ćwiczeniach). W 1 ciął mało za to, w 2 więcej, w 3 jeden ruch łapą kosztował sporo (jeszcze w zależności od ćwiczenia oczywiście). W zmianach pozycji prawie wszystkie psy przesunęły się do przodu o co najmniej pół długości psa.

Był w szoku jak zobaczył odprawy - w 1 dokładne omówienie ćwiczeń z chodzeniem po całym ringu - no, tu jeszcze wziął to na karb niedoświadczenia zawodników, ale w klasie 2 i 3 ... szok był poparty stwierdzeniem "ale przecież wszystko jest w regulaminach i oni powinni je znać".

Za to baaaardzo mu się podobała różnorodność ras - we Włoszech same bc widać na ringach Mruga

Gość

Gratulacje dla zwycięzców , szczególnie dla ZOE i jej przewodniczki.
Cieszy ze klasa 3 się powiększa .
Po wynikach widać ze sędzia wie za co bierze kasę .

Beata Karpeta

Wielkie dzieki za relacje, milo sie czyta Wesoly

Natalia Sakowska

Ooo ale ciekawa relacja! Bardzo dziękujemy! Wesoly

No i wielkie gratulacje dla zwycięzców, ale dla pozostałych zawodników także, bo w końcu chyba każdego starty kosztują trochę nerwówki no i przygotowania oczywiście Wesoly

.
A mi się na tej stronie z wynikami nic nie wyświetla, tzn jest napisane "Wyniki" i pod spodem pusta strona...?
Czekamy teraz na relacje foto i video Wesoly

.

Magda Stodułko

Paulina, ogromne dzięki za relację!

Gratulacje dla wszystkich zawodników, a zwłaszcza dla wygranych Wesoly