www.obedienceinfo.fora.pl

Paulina Łukaszewska · Dołączył: 10 Mar 2012 Posty: 150 Przeczytał: 0 tematów

Przefarbować Gryzulca na biało, to na pewno... Very Happy

I sierść mu zapuszczać!
Nie obejdzie się przy tej okazji bez prostownicy, obawiam się...

Asia Hewelt

Wanda Ratajczyk

Asia Hewelt

Natalia Sakowska

Ula Charytonik · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 369 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Warszawa

Zgadzam się co do radosnego i chętnego wyrazu pracy tego psa, ale co do chodzenia przy nodze... no NIE. Dla mnie to nie jest chodzenie, tylko skakanie przy nodze, w dodatku pies wygląda jakby kulał. Uważam, że takie coś jest akceptowalne na niższym poziomie, jeśli np. nakręcamy psa na pracę, ale już na poziomie mistrzowskim cięłabym za to punkty mocno.
I na moje oko to on nie ma żadnego targetu łydki zrobionego, tylko uczony był ipowskim sposobem na piłkę ukrytą za kamizelką albo przyczepianą.
Ogólnie pies bardzo fajny, ale chodzenie przy nodze bardzo psuje efekt.

Natomiast zgadzam się też co do tego wrodzonego stylu pracy, co dotyczy nie tylko "uśmiechu", ale też wielu innych elementów (np. sprężystego chodzenia przy nodze).

Krzysztof Wojtunik · Gość

Obserwuję te filmiki i mam pytanie do fachowców , jak to jest z szybkością wykonywania cwiczeń ?
Regulamin określa ze ma to być np minimum kłus ,czy powinny być dodatkowe punkty za np wolny galop , szybki galop , jak to powinno być oceniane ? Dla przykładu Czeszka w Świebodzicach mocno premiowała szybkość ,widzę ze na MŚ bardziej zwracano uwagę na precyzję , a wygrała Szwedka której piesek niezbyt radośnie chodził przy nodze , w sumie miała bardzo dobry aport kierunkowy , reszta ćwiczeń wcale nie powala na kolana.
Czy w kwestii szybkości sędzia powinien brać pod uwagę tylko rasę , czy też wielkość i budowę psa . Wiki jest dwa razy większy od przeciętnego bordera i zupełnie inaczej się porusza .

Natalia Sakowska

Ula, no właśnie! Zapomniałam napisać o tym chodzeniu przy nodze, że strasznie nienaturalne... niby jakiś niedorobiony krok hiszpański, niby kulawizna... też mi się to nie podobało. Ale mimo wszystko nie wierzę że border byłby tak głupi i myślał, że przewodnik ma piłkę w kamizelce, ta rasa jest za mądra na tak prostą sztuczkę Jezyk

. Obstawiam target łydki , bo dokładnie widać jak pies się mu kładzie na nią i wykręca nawet szyję trochę bardziej od zewnątsz przewodnika...

Asia Hewelt

Renata Janicka · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów

Asia Hewelt

Jagna Nowotarska · Dołączył: 18 Mar 2012 Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Warszawa

Nie wiem, jak to wygląda z filmików, ale w tym roku na MŚ super prędkość musiała być, bez znaczenia, czy to był border, czy nie - miało być bardzo, bardzo szybko. Pies musiał dawać z siebie absolutnie wszystko. Między innymi to miałam na myśli mówiąc o sędziowaniu wszystkich jak borderów.

Co do bordera z Austrii - pies robi wrażenie swoją energią i pasją, ale to zupełnie nie ten styl. Zastanawiam się też trochę, czy to szaleństwo przy chodzeniu przy nodze nie wynikało z (i tu zgaduję) dużej presji nakładanej na tego psa, część psów reaguje taką hiperaktywnością właśnie na presję. Ale to takie gdybanie. Ogólnie szkoda, bo gdyby przycisnąć wykonanie tu i ówdzie, byłoby rewelacyjnie. To, co też przeszkadzało jeszcze bardziej u tego psa, to szczekanie w przerwach między ćwiczeniami. Ogólnie sędziowie mało zwracali uwagę w tym roku na odgłosy - bardzo mnie to zdziwiło.

Jeszcze co do prędkości, ja np. borykam się z przyspieszaniem mojego buraka cały czas, on ma swoją stałą ćwiczeniową prędkość. Po prostu tak. I jakkolwiek przyspieszam, i przyspieszam, i przyspieszam, to hm lipa. Prędkość jest taka sama, umiarkowany galopik. Mimo pracy nad przyspieszaniem. Ale jego ogólnie bieganie/obieganie mało bawi, cóż zrobić. Mruga

A różnorodnością ras w polskiej ekipie sędziowie w tym roku też byli zachwyceni (oraz komisarz Karl, który zapałał niezwykłą miłością do Viatora i przez cały czas pobytu Gosi na ringu się cieszył, że nareszcie jakiś normalny pies przyszedł, a nie takie borderowe karzełki Wesoly

), zagadywali nas i tak dalej - po cichu chciałabym, żeby Polska utrzymała tendencję wielorasowości, oczywiście w połączeniu z lepszą niż do tej pory jakością. Bardzo bym tego chciała. Wesoly

Ula Charytonik · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 369 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Warszawa

Iwona Dawidowicz

Psa Emanuela bym się nie czepiała Cool

, po OCD, z dysplazją i Bóg wie czym jeszcze, a szkoda... Dzielne zwierzę!

Natalia Sakowska