www.obedienceinfo.fora.pl

Krzysztof Wojtunik · Gość

Może i nie utrudnia Pani Elżbieto , jednak eliminowanie i tłumienie w psie cech psychicznych i zdolności wypracowywanych przez wieki selekcji i pracy hodowlanej jest takim samym okaleczaniem jak kopiowanie uszu i obcinanie ogonów.

Czy poważna organizacja kynologiczna jaką jest FCI ma prawo trwonić dorobek pokoleń w imię psiej mody i urody ? Według mnie to chore i wypaczone podejście .

Elzbieta Lucjanek · Wysłany: Wto 0:34, 19 Mar 2013 Temat postu:

Ula Charytonik · Wysłany: Wto 1:06, 19 Mar 2013 Temat postu:

Oczywiście, zdecydowana większość aussie w Polsce to są linie show (czy typ, to już zależy jak definiować Mruga

) W dodatku na wystawach pokazują się głównie ciągle te same psy.
Workingi można policzyć na palcach jednej ręki a czysty rodowodowo bez żadnych dolewek jest jeden + kilka z większym udziałem krwi working.

U mnie nie, bo mnie ten typ nie dziwi i nie uważam go za "nietypowy"

Paulina Łukaszewska · Dołączył: 10 Mar 2012 Posty: 150 Przeczytał: 0 tematów

To samo jest z bc. Wesoly

Hodowcy borderów chyba nawet trochę szybciej, niż "ozikowcy", olali Związek: coraz więcej się rodzi miotów z wyłączną rejestracją ISDS.
Tyż tak można...

Ale chyba odchodzimy od głównego tematu dyskusji, do którego pozwalam sobie wrócić:

Czemu instytucja zajmująca się de facto jedynie HODOWLĄ psów kładzie łapę na SPORCIE, wywracając nim według swojego widzimisię (spójrzcie na coraz durniejsze i mało logiczne regulaminy choćby zawodów posłuszeństwa...

)...?

Po co ten sport w ogóle, olewanie go to nie domena naszego ZK, on w ogóle w FCI jest "na doczepkę", u nas co prawda traktowany jest chyba ze szczególnym lekceważeniem, niemniej... w ogóle to jakieś nieporozumienie, nie tyle konflikt, co totalny brak zbieżności interesów. Confused

Iwona Dawidowicz · Wysłany: Wto 1:31, 19 Mar 2013 Temat postu:

Wracając do federacji...

No dobrze, to historia, ale zamiast totalnie utopijnych planów może warto się przyjrzeć temu bliżej? W końcu to precedens, w dodatku bardzo udany, bez wstępowania na wojenną ścieżkę z ZKwP...

Asia Pietrzyk · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów

To ja się postaram dowiedzieć w Min. Sportu na czym polega procedura rejestrowania nowej dyscypliny sportowej podlegającej ich przepisom.

A co do światowej czołówki zawodników i zawodów poza FCI, ja myślę, że by przyjechali, jeśli zawody byłyby dobrze zorganizowane, z dobrą obsadą sędziowską i... fajnymi nagrodami

Krzysztof Wojtunik · Gość

Pani Paulino , nie odeszliśmy od tematu , chyba dotknęliśmy zródła problemu .
Ryba gnije od głowy , psi sport jest olewany bo taki przykład idzie od góry.
Piesek ma być urodziwy , a do tego spokojny , niesprawiający kłopotów potencjalnemu właścicielowi , nie wymagający od niego zbyt wielkiego zaangażowania i czasu . Taka chyba jest koncepcja i formuła kreowana przez FCI i krajowe organizacje kynologiczne
Borderek dla Pańci ? No problem . mamy dla pańci pieska , który lubi się czesać i śpi 16 godzin na dobę , produkt idealny Wesoly

.

Ludzie zaspakajają swoją próżność , hodowcy i Związki mają zyski , gdzie tu miejsce dla ludzi ze zdrowym podejściem do psów ? Tu zawsze będzie konflikt interesów i ciagłe nieporozumienia .

asia skutkiewicz · Wysłany: Wto 8:01, 19 Mar 2013 Temat postu:

Ministerstwo Sportu nie zainteresuje sie agility/obedience, pamietajcie, ze zaprzegi wlasnie wylecialy z piedestału sportów Smutny

Co innego Związek Psich Sportów...

Hanna Bryzek · Dołączył: 13 Lis 2012 Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów

Asia Pietrzyk · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów

Asia, nic mnie nie kosztuje zasięgnąć informacji.
Hania, zagraniczni sędziowie też mieliby problemy w rodzimych organizacjach?

Hanna Bryzek · Dołączył: 13 Lis 2012 Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów

Krzysztof Wojtunik · Gość

Demokracja , liberalizm , wolności obywatelskie , a tu FCI jawi się jako organizacja mafijna kierowana przez mroczne persony , albo totalitarne państwo rządzone przez satrapę dyktatora Wesoly

Renata Janicka · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów

Ja już się dowiadywałam co do rejestracji sportu. Nie ma szans. A w kwestii naśladowania zaprzęgów również widzę marne, oni maja odrębną organizację sportową - międzynarodową! Ich FCI nie interesuje ...
Dlatego od początku piszę o czymś na skalę międzynarodową. Przy czym żeby mieć związek trzeba mieć kluby sportowe, już agility szło tą drogą i daleko nie doszli.
Można pójść w organizację pozarządową wspierającą rozwój kultury fizycznej ze szczególnym uwzględnieniem i wykorzystaniem psa i sportów kynologicznych.

Można nawet z tą organizacją (np. fundacją - bo nie trzeba byc członkiem fundacji! a członkiem stowarzyszenia tak) pójść do FCI i zaproponować współpracę, ale cały czas piszę nie o lokalnej inicjatywie tylko o szerszej, międzynarodowej. I nie o najbliższym roku tylko najbliższych 10 latach. Ja nie łudze się że "betony się wykruszą", przeciez my - sportowcy nigdy nie staniemy na czele związku hodowców bo po co nam to? Chyba że ktoś bardzo chętnie łączy te dwa hobby, ale czy jest aktualnie czynnym działaczem ZKwP tudzież sędzią?

Regulaminy są FCI, sędziowie są FCI, potrzebny nam niezły marketing żeby FCI chciało zaangażować się mocniej w sport, albo go porzucić organizacyjnie, a służyć "wsparciem" regulaminowym i sędziowskim.

ps. nie wiem jak Wy, ale ja mam jeszcze 25 lat do emerytury, a siksą już dawno nie jestem ... te 10 lat poświęcone na rozwój sportu mnie nie przeraża. za 10 lat naprawdę chciałabym móc powiedzieć że jest dużo lepiej i mamy wpływ na rozwój ...

Paulina Łukaszewska · Dołączył: 10 Mar 2012 Posty: 150 Przeczytał: 0 tematów

Elzbieta Lucjanek · Wysłany: Wto 10:35, 19 Mar 2013 Temat postu: