www.obedienceinfo.fora.pl

Renata Janicka · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów

Ela, ja trenuję obi z kundlem, nie przekonałaś mnie. Pies to pies. Jakoś do innych sportów nie trzeba kupować psów z rodowodem FCI. A ja MUSIAŁAM kupić sobie rasowego FCI żeby startować w FCI. Tylko nadal nie wiem co dostanę w zamian? Co takiego czego nie dał by mi jakikolwiek inny Związek Sportowy (bo o tym nadal piszę pytając po co nam FCI, ale chyba się nadal nie rozumiemy)? Gdyby taki istniał to nikt by sie nawet na FCI pod kątem sportu nie obejrzał ... oni zresztą też by się na nas nie oglądali ... Usiłuję trenować SPORT i o sporcie piszę.

I nie piszę źle o hodowcach! Każdy ma swoje hobby, mi to nie przeszkadza. Szkoda tylko że o sporcie kynologicznym decydują osoby zainteresowane wyłącznie hodowlą i wystawami! Sorki, ale przemówienie przewodniczącego komisji obedience mówiącego "ja lubię wam dawać dziesiątki bo tak ładnie z psami wyglądacie i tak ładnie ćwiczycie" jest dla mnie żenadą. A to właśnie na własne uszy usłyszałam w Kaliszu.

Dobra, nie marudzę więcej bo i tak wiadomo że to tylko bicie piany, ale jak poczytałam opinie z innych krajów na temat durnoty ich klubów to mi nerw skoczył i zachciało mi się NORMALNOŚCI, bo to co robi FCI i zrzeszone kluby normalne nie jest i tyle. I zdecydowanie nie propaguje SPORTU!

Paulina Łukaszewska · Dołączył: 10 Mar 2012 Posty: 150 Przeczytał: 0 tematów

Krzysztof Wojtunik · Gość

Pod kątem urody to można hodować rybki w akwarium albo żółwie .
Owszem są pieski pokojowe do głaskania i czesania , ale nie wiem jak chory i skrzywiony musi być człowiek który chce posiadać w takich celach Owczarka Niemieckiego , Bordera ,czy Belga , uważam ze hodowla tych ras w celach wyłącznie wystawowych to zbrodnia wynikająca z ludzkiej głupoty i próżności .

To hańba ze FCI idzie w tym kierunku . Uprawnienia hodowlane pies powinien zdobywać po jednej wystawie , badaniach lekarskich i zaliczonych testach użytkowych , lub wybitnych osiągnięciach w określonej dziedzinie sportu, wtedy szkolenie nabrałby znaczenia , zmieniłoby się też podejście i rola psa w społeczeństwie.

Iwona Dawidowicz · Wysłany: Pon 21:12, 18 Mar 2013 Temat postu:

Federacja. Polscy zaprzęgowcy założyli federację (chyba nawet powstały dwie, a może to dwa związki działające pod tą federacją były......? Ale głowy nie dam, nie pamiętam, dawno to było...). I dostali błogosławieństwo od FCI i ZKwP, a dokładnie to wydostali się spod opiekuńczych ramion Cool ZkwP i zaczęli podlegać bezpośrednio FCI.

Od lat wśród agilitowców mówiło się o podążeniu drogą zaprzęgowców. Ciągnęliśmy nawet za języki osoby, które czynnie brały udział w tworzeniu tejże federacji. Ale zawsze po zrywie z różnych powodów idea padała.

Elzbieta Lucjanek · Wysłany: Pon 21:43, 18 Mar 2013 Temat postu:

To historia, zaprzęgi to jest oficjalnie uznana dyscyplina sportowa, chyba już dobrze ponad 5 lat. Polski Związek Psich Zaprzęgów to związek par excellence sportowy i zrzesza nie zawodników tylko kluby.

Renata Janicka · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów

i oni nie sa w FCI, mają międzynarodową organizację IFSS inc.
Juz nie wspomnę jak ich w tym roku Ministerstwo Sportu wykiwało

i opinia pani minister o nie finansowaniu tego "hobby" była delikatnie ujmując oburzająca ... ponoć medale miały się liczyć, no ale nie te zdobyte dzięki psom, za to wystarczy 1 zdobyty dzięki koniom i już jest ok

Elzbieta Lucjanek · Wysłany: Pon 22:08, 18 Mar 2013 Temat postu:

Magda Solnicka · Dołączył: 21 Mar 2012 Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów

Renata Janicka · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów

Magda, nie można. Tylko kraje członkowskie moga wysłać reprezentację. Osoby indywidualne nie są po prostu członkami FCI. Członkami sa tylko kraje, a dokładniej mówiąc po jednej organizacji kynologicznej z każdego kraju.

Magda Solnicka · Dołączył: 21 Mar 2012 Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów

Coś niesamowitego jak to jest sprytnie ustalone żeby nie było żadnego pola manewru.
Cwane !

Krzysztof Wojtunik · Gość

Nie ma takiej możliwości ,żeby startować w MŚ trzeba błogosławieństwo krajowego związku Wesoly

i na tym polega cały urok tej organizacji.

Ja zastanawiam się nad innym rozwiązaniem , czy można wstąpić do Związku w Czechach , lub w innym kraju i tam brać udział w kwalifikacjach ,a potem ich reprezentować ?

Renata Janicka · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów

Krzysztof, to zależy czy ich Związek ma w statucie ograniczenia co do obywatelstwa członków i jakieś przepisy co do reprezentacji.
A Czesi mają lepiej?

Krzysztof Wojtunik · Gość

Nie wiem czy mają lepiej ,ale Ci nasi trochę mnie wkurzyli , nie mam ochoty reprezentować i bić punkty dla kogoś kto mnie olewa .

Agnieszka Kierzenkowska · Wysłany: Pon 22:27, 18 Mar 2013 Temat postu:

Ula Charytonik · Wysłany: Pon 22:36, 18 Mar 2013 Temat postu: